Euforia, w jakiej znajduje się 27-letni Bieber po tym, jak dowiedział się, że jego żona jest w ciąży, może go drogo kosztować – dosłownie. Justin jest tak szczęśliwy perspektywą zostania ojcem, że całkowicie stracił nad sobą kontrolę. Nieustannie dokonuje dużych, nieprzemyślanych i zupełnie niepotrzebnych zakupów. Jednocześnie nie ma prawie żadnych dochodów finansowych. W rezultacie konta bankowe piosenkarza szybko topnieją. Doradcy Justina ostrzegli go już, że jeśli nadal będzie postępował w ten sam sposób, jego bankructwo nie jest daleko.
Bieber mówi o tym, że marzy o dziecku, odkąd Hailey Baldwin została jego legalną żoną. Co więcej, jeszcze wcześniej wyznał swoje gorące pragnienie zostania młodym ojcem. Musiał jednak poczekać 6 lat – tyle czasu minęło od rejestracji jego małżeństwa z Hailey. Aby uszczęśliwić go pierworodnym dzieckiem, żona piosenkarza zebrała się dopiero w tym roku. O tym, że w końcu zaszła w ciążę, szczęśliwy Bieber poinformował na początku maja. Następnie opublikował serię zdjęć w sieci społecznościowej, które po raz pierwszy pokazały już zaokrąglony brzuch jego żony.